Zajęcia na basenie należą do aktywności, które najbardziej wszechstronnie rozwijają dzieci, dlatego zalecane są już nawet 3-miesięcznym bobasom. Na co warto zwrócić uwagę przy wyborze szkoły pływania dla naszego malucha?

Wybierając zajęcia dla niemowlęcia lub małego dziecka zacznijmy od sprawdzenia z kim mamy – i z kim nasz bobas będzie miał! – do czynienia. Warto zatem dowiedzieć się jak długo funkcjonuje dana szkoła pływania, jakie ma osiągnięcia, jakimi referencjami może się poszczycić, czy też jakie opinie wystawiają jej klienci. Bezwzględnie liczy się również miejsce, w którym prowadzone są zajęcia. Wybierajmy baseny w dobrym stanie technicznym, z ciepłą wodą (np. niemowlaki wymagają wody o temperaturze min. 32,5 stopnia Celsjusza), wygodne (czyli zaopatrzone m. in. w wystarczającą liczbę przewijaków w szatniach). Basen ma być przyjemnością i dla dzieci i dla rodziców – nie powinien więc kojarzyć się nam z odrapanymi ścianami w szatni, czy zimną wodą pod prysznicem. Szukając szkoły pływania rodzice często kierują się także lokalizacją basenu, zwracając uwagę na dogodny dojazd. To pułapka – najważniejsza jest przecież jakość zajęć, na które zabieramy dziecko, a nie to, czy poświęcimy na dojazd dodatkowy kwadrans.

Przemyślany program

Wybierając się do szkoły pływania z małym dzieckiem oczekujemy efektów. Jednym z podstawowych warunków, które to zagwarantują jest nowoczesny program szkolenia. Co się kryje pod tym hasłem? Po pierwsze, profesjonalnie przemyślany program obejmuje różne stopnie zaawansowania. O ile w przypadku najmłodszych grup, czyli kilkumiesięcznych niemowląt, podział na grupy determinowany będzie głównie wiekiem dziecka, o tyle już w przypadku małych dzieci istotne będzie przede wszystkim rozróżnienie poziomu umiejętności. W dobrych szkołach pływania rodzice grupy są pod tym względem jednolite, a rodzice mają pełną informację o tym jakie umiejętności i w jakim czasie dziecko powinno opanować. Poprzez stopniowe zgłębianie kolejnych ćwiczeń, a później także technik pływackich, mały uczestnik kursu, niezależnie od wieku i wyjściowego poziomu umiejętności, ma dużą szansę nauczyć się kochać wodę, a docelowo także swobodnie pływać różnymi stylami.

Nowoczesny sposób nauczania to również niestandardowe sposoby organizacji lekcji oparte nie tylko zadaniowych, ale i zabawowych formach prowadzenia zajęć. Należy więc zwrócić uwagę czy i jak instruktorzy stawiają przed dziećmi określone zadania oraz czy stosują ciekawe zabawy, które są niezbędne zwłaszcza w przypadku pracy z najmłodszymi pływakami.

Liczą się kwalifikacje

Kolejnym istotnym czynnikiem są kompetencje i poziom przygotowania kadry trenersko – instruktorskiej. Wysyłając dziecko do danej szkoły warto spytać czy np. praca instruktorów podlega tam stałej, bieżącej ocenie, albo czy uczestniczą w szkoleniach organizowanych przez organizacje ze świata pływania. Dodatkowym plusem jest stała współpraca z zagranicznymi ekspertami ze świata pływania.

Nie sposób pominąć kwestii bezpieczeństwa. W przypadku niemowlaków, zajęcia prowadzone są oczywiście przy czynnym udziale rodzica, ale to instruktor ponosi pełną odpowiedzialność za to co się dzieje na zajęciach. Nie może więc ograniczać się do „pilnowania” dzieci. Niezwykle istotne są instrukcje, które instruktor wielokrotnie przekazuje i powtarza dzieciom i rodzicom, np. w jaki sposób bezpiecznie wchodzić do wody i z niej wychodzić, czy też jakie chwyty i podtrzymania stosować podczas zajęć z najmniejszymi dziećmi.

Niezwykle istotne jest też angażowanie dzieci do aktywności w wodzie poza regularnymi zajęciami. W dobrej szkole pływania instruktorzy inspirują uczniów do udziału w zawodach pływackich, wyjazdach rekreacyjnych, konkursach, czy wspólnych zabaw z rodzicami na basenie.